PEG w kosmetykach–czy jest się czego bać - obrazek wyróżniający

PEG w kosmetykach – czy jest się czego bać?

Autor: Monika Sejbuk 20 gru 2025

PEG w kosmetykach to grupa syntetycznych związków chemicznych (glikoli polietylenowych) szeroko stosowanych jako emulgatory, rozpuszczalniki, środki nawilżające i stabilizujące. Występują w kremach, balsamach, szamponach, żelach czy pastach do zębów. Choć są powszechnie używane, budzą kontrowersje z powodu możliwych zanieczyszczeń produkcyjnych i potencjalnego działania drażniącego, co prowadzi do obaw i mitów wokół ich bezpieczeństwa. Z tego artykułu dowiesz się, czym są PEG-i, jak działają, czy faktycznie mogą szkodzić i co mówią o nich aktualne badania oraz regulacje.

Spis treści

    Czym są PEG-i?

    PEG-i należą do grupy syntetycznych polimerów otrzymywanych w procesie polimeryzacji tlenku etylenu. Różnią się między sobą masą cząsteczkową, co wpływa na ich właściwości – od płynnych po woskowate substancje. W kosmetykach występują pod nazwami takimi jak PEG-6, PEG-40, PEG-100, często z dodatkowymi opisami (np. PEG-40 Hydrogenated Castor Oil).

    W przemyśle kosmetycznym PEG-i są cenione za wszechstronność i stabilność. Pełnią kilka ważnych funkcji:

    • jako emulgatory, łączą wodę z olejami, umożliwiając powstanie jednolitych emulsji (np. kremów, mleczek),
    • jako rozpuszczalniki, pomagają w rozprowadzaniu składników aktywnych w formule produktu,
    • jako substancje nawilżające i zmiękczające, poprawiają teksturę kosmetyku i komfort jego stosowania.

    Dzięki tym właściwościom PEG-i są składnikami wielu produktów codziennego użytku – od kosmetyków pielęgnacyjnych, po leki stosowane na skórę. Ich powszechne zastosowanie wynika także z niskiego kosztu produkcji i dobrego profilu technologicznego, co czyni je atrakcyjnymi dla producentów.

    Czym są PEG-i w kosmetykach - infografika

    PEG w kosmetykach – gdzie można je znaleźć?

    PEG-i są jednymi z najczęściej stosowanych składników w kosmetykach konwencjonalnych, dlatego można je znaleźć w wielu produktach codziennego użytku. Występują zarówno w preparatach do pielęgnacji twarzy i ciała, jak i w kosmetykach do włosów oraz higieny osobistej.

    Typowe produkty zawierające PEG to:

    • kremy nawilżające i przeciwzmarszczkowe,
    • balsamy do ciała,
    • szampony i odżywki do włosów,
    • żele pod prysznic i płyny do kąpieli,
    • mleczka do demakijażu,
    • pasty do zębów i produkty do higieny jamy ustnej,
    • dezodoranty, peelingi, toniki i kosmetyki kolorowe.

    Jak rozpoznać PEG-i w składzie kosmetyku (INCI)?

    W składzie INCI (Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetycznych) PEG-i są łatwe do zidentyfikowania, ponieważ ich nazwy zazwyczaj zawierają człon „PEG-” wraz z liczbą, która oznacza średnią masę cząsteczkową danego związku. Przykłady:

    • PEG-8 – prosty glikol polietylenowy o niskiej masie,
    • PEG-40 Hydrogenated Castor Oil – PEG połączony z uwodornionym olejem rycynowym,
    • PEG-100 Stearate – PEG w połączeniu z kwasem stearynowym, stosowany jako emulgator.

    Inne oznaczenia, które mogą wskazywać na obecność PEG-ów, to złożone nazwy typu:
    Laureth-7, Ceteareth-20, Polysorbate 80, które również powstają na bazie tlenku etylenu i mają podobne właściwości.

    W przypadku świadomego wyboru kosmetyków zaleca się analizowanie składów INCI i rozpoznawanie takich substancji – niekoniecznie w celu ich całkowitej eliminacji, lecz po to, by podejmować decyzje na podstawie wiedzy, a nie wyłącznie przekazu marketingowego.

    Czy PEG-i są szkodliwe?

    PEG-i jako związki chemiczne same w sobie nie są uznawane za toksyczne dla skóry, o ile zostały prawidłowo oczyszczone i zastosowane w odpowiednim stężeniu. W większości przypadków są dobrze tolerowane przez skórę, choć u osób z bardzo wrażliwą cerą mogą – podobnie jak inne składniki syntetyczne – powodować podrażnienie, szczególnie przy uszkodzonej barierze naskórkowej.

    Problem zanieczyszczeń

    Największe wątpliwości wokół PEG-ów nie wynikają z ich właściwości chemicznych, lecz z potencjalnych zanieczyszczeń pozostałych po procesie produkcji. PEG-i są wytwarzane w reakcji z tlenkiem etylenu – substancją uznaną za rakotwórczą – a w gotowych produktach mogą zawierać śladowe ilości:

    • tlenku etylenu (Ethylene Oxide),
    • 1,4-dioksanu – zanieczyszczenia o działaniu potencjalnie kancerogennym.

    To nie sam PEG jest więc zagrożeniem, ale to, czy został odpowiednio oczyszczony.

    Co mówią instytucje regulacyjne?

    Zarówno Komisja Europejska, jak i amerykańska FDA (Food and Drug Administration) czy Cosmetic Ingredient Review (CIR) dopuszczają PEG-i do stosowania w kosmetykach, pod warunkiem spełnienia określonych norm czystości. W Unii Europejskiej istnieje wymóg usuwania 1,4-dioksanu z produktów końcowych, a surowce muszą spełniać rygorystyczne kryteria bezpieczeństwa.

    Znaczenie oczyszczania i kontroli stężeń

    W praktyce oznacza to, że bezpieczeństwo PEG-ów zależy głównie od jakości zastosowanego surowca i standardów produkcji. Renomowani producenci dbają o proces oczyszczania i kontrolę pozostałości zanieczyszczeń. W dodatku PEG-i nie są stosowane w kosmetykach w wysokich stężeniach – zwykle występują w ilościach niebudzących zagrożenia dla zdrowia.

    PEG nie jest automatycznie „szkodliwym składnikiem”, ale może budzić uzasadnione obawy, jeśli pochodzi z niepewnego źródła lub jest stosowany w tanich, niskiej jakości produktach. W dobrze przebadanych i certyfikowanych kosmetykach ryzyko związane z PEG-ami jest zminimalizowane dzięki ścisłym normom i kontroli produkcji.

    Kiedy PEG może być problematyczny?

    Chociaż PEG-i są powszechnie uznawane za bezpieczne w produktach kosmetycznych, w określonych sytuacjach mogą stanowić potencjalne źródło podrażnień lub niepożądanych reakcji skórnych. Ich wpływ zależy nie tylko od rodzaju PEG-u, ale także od kondycji skóry i rodzaju kosmetyku.

    Skóra wrażliwa, uszkodzona, alergiczna

    U osób z wrażliwą, atopową lub uszkodzoną skórą bariera naskórkowa jest osłabiona, co może zwiększać przepuszczalność i podatność na działanie składników chemicznych – w tym PEG-ów. Choć same PEG-i rzadko wywołują alergie, mogą nasilać podrażnienie, szczególnie jeśli zawierają śladowe zanieczyszczenia pozostałe po produkcji. W takich przypadkach lepiej wybierać kosmetyki przeznaczone specjalnie do skóry wrażliwej, bez zbędnych dodatków syntetycznych.

    PEG w kosmetykach dla dzieci – czy warto unikać?

    Skóra niemowląt i małych dzieci jest cieńsza i bardziej chłonna niż u dorosłych, dlatego zaleca się ostrożność przy stosowaniu składników syntetycznych, w tym PEG-ów. Chociaż nie ma bezpośrednich dowodów na ich szkodliwość w kosmetykach dziecięcych, wiele pediatrycznych i naturalnych marek rezygnuje z ich stosowania na rzecz łagodniejszych, naturalnych alternatyw. Z perspektywy ostrożnościowej, w kosmetykach dla dzieci warto ograniczać obecność PEG-ów – zwłaszcza w produktach niespłukiwanych.

    Produkty niespłukiwane vs. spłukiwane – znaczenie formuły

    Rodzaj kosmetyku ma znaczenie dla oceny bezpieczeństwa PEG-ów.

    • W kosmetykach spłukiwanych (np. szampony, żele, pianki do mycia) czas kontaktu ze skórą jest krótki, co zmniejsza ryzyko podrażnienia czy penetracji substancji w głąb skóry.
    • W produktach niespłukiwanych (np. kremy, balsamy, serum) PEG-i pozostają na skórze na dłużej, a więc większe znaczenie ma jakość surowców i poziom ich oczyszczenia.

    PEG nie musi być automatycznie szkodliwy, ale jego obecność warto świadomie analizować – zwłaszcza przy skórze problematycznej, u dzieci oraz w produktach pozostających długo na skórze. W razie wątpliwości warto sięgać po kosmetyki z prostym, przejrzystym składem i dobrą reputacją producenta.

    PEG a kosmetyki naturalne 

    W kosmetykach naturalnych i ekologicznych PEG-i nie są akceptowane, mimo że nie są jednoznacznie uznawane za szkodliwe. Ich pochodzenie i sposób produkcji nie wpisują się w filozofię naturalnej pielęgnacji, która zakłada stosowanie składników pochodzących z natury, przetwarzanych w możliwie najmniej inwazyjny sposób.

    Dlaczego PEG-i są wykluczane z certyfikowanych kosmetyków naturalnych?

    Oto kilka powodów, dla których PEG-i są wykluczane przez certyfikujące organizacje:

    • Syntetyczne pochodzenie – PEG-i są produktami przemysłu petrochemicznego, otrzymywanymi z tlenku etylenu, co wyklucza je z definicji składników naturalnych.
    • Proces etoksylacji – ich produkcja wymaga zastosowania reakcji chemicznych uznawanych za szkodliwe dla środowiska (m.in. emisja tlenku etylenu i powstawanie 1,4-dioksanu jako zanieczyszczenia).
    • Brak biodegradowalności – niektóre PEG-i mogą mieć ograniczoną zdolność do biodegradacji, co jest niepożądane z punktu widzenia ekologii.

    W związku z tym, organizacje certyfikujące kosmetyki naturalne (takie jak COSMOS, ECOCERT, NATRUE) wyraźnie wykluczają PEG-i z dozwolonych składników. Producenci muszą więc korzystać z naturalnych alternatyw, takich jak lecytyna, alkohole tłuszczowe, gliceryna roślinna czy emulgatory z olejów i cukrów.

    Clean beauty a greenwashing – gdzie leży granica?

    Ruch clean beauty promuje przejrzystość składów i eliminację „kontrowersyjnych” substancji, w tym właśnie PEG-ów. Choć samo podejście może mieć dobre intencje, nie zawsze idzie w parze z rzetelną wiedzą – PEG bywa demonizowany bez realnych podstaw toksykologicznych.

    Z kolei greenwashing to działanie marketingowe polegające na sugerowaniu, że produkt jest naturalny, ekologiczny lub „czysty”, mimo że jego skład lub sposób produkcji nie spełnia tych założeń. W praktyce oznacza to, że kosmetyk może być reklamowany jako „bez PEG”, a jednocześnie zawierać inne syntetyczne składniki lub być mało przyjazny środowisku.

    PEG-i są odrzucane przez kosmetyki naturalne głównie z powodów ideologicznych i środowiskowych, a nie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia. Ich brak w składzie nie zawsze oznacza, że produkt jest lepszy – dlatego warto patrzeć na całość formuły, nie tylko na pojedyncze hasła na etykiecie.

    Produkty kosmetyczne w tubkach i butelce z pipetą – przykład formuł mogących zawierać PEG.

    Czy trzeba unikać PEG-ów?

    PEG-i same w sobie nie są toksyczne i w dobrze oczyszczonej formie mogą być bezpieczne dla większości użytkowników. Jednak ich obecność w kosmetykach może być czynnikiem decydującym dla osób z wrażliwą skórą, dla zwolenników pielęgnacji naturalnej lub tych, którzy świadomie ograniczają kontakt ze składnikami syntetycznymi.

    Kiedy warto zrezygnować z kosmetyków zawierających PEG?

    • Gdy skóra jest uszkodzona, bardzo wrażliwa lub atopowa, a bariera naskórkowa łatwo przepuszcza substancje potencjalnie drażniące.
    • W pielęgnacji niemowląt i małych dzieci, gdzie preferowane są składy jak najbardziej delikatne i naturalne.
    • W przypadku chęci ograniczenia ekspozycji na składniki przemysłu petrochemicznego lub podejrzenia nadwrażliwości na tego typu substancje.
    • Przy wyborze produktów biodegradowalnych, ekologicznych i certyfikowanych jako naturalne.

    Jak świadomie wybierać kosmetyki z (lub bez) PEG?

    Świadomy wybór zaczyna się od umiejętności czytania etykiet:

    • W składzie INCI szukaj oznaczeń zaczynających się od PEG- oraz innych pochodnych jak Ceteareth, Laureth, Polysorbate.
    • Nie kieruj się jedynie hasłem „bez PEG” – ważna jest cała formuła, jakość składników i wiarygodność producenta.
    • Zwracaj uwagę na rodzaj produktu – w kosmetykach spłukiwanych (np. szamponach) obecność PEG-ów ma mniejsze znaczenie niż w kremach pozostających na skórze.

    Bezpieczne zamienniki PEG w kosmetykach

    W celu uniknięcia PEG-ów, warto wybierać produkty zawierające naturalne alternatywy, takie jak:

    • Gliceryna roślinna – nawilża i zmiękcza skórę, pełni funkcję humektanta.
    • Emulgatory naturalne – np. lecytyna, cetearyl alcohol (z oleju kokosowego), polyglyceryl-3 oleate.
    • Naturalne oleje i masła roślinne – działają odżywczo i stabilizują emulsje (np. olej migdałowy, masło shea).
    • Hydrolaty i ekstrakty roślinne – jako baza wodna o działaniu pielęgnującym.

    Unikanie PEG to wybór, nie obowiązek. Nie każdy musi go podejmować, ale warto mieć świadomość, czym są te substancje, jak działają i kiedy ich obecność może mieć znaczenie. Dzięki temu można podejmować decyzje zgodne z potrzebami skóry, wartościami i stylem życia.

    PEG w kosmetykach - badania

    Polietylenoglikole to związki chemiczne obecne w wielu kosmetykach, których bezpieczeństwo jest przedmiotem badań od dziesięcioleci. Początkowo doceniane były głównie za zdolność poprawiania konsystencji produktów i ułatwiania łączenia faz wodnych z olejowymi. Jednak wraz ze wzrostem świadomości konsumentów coraz częściej pojawiały się pytania o ich wpływ na skórę i organizm. W badaniach naukowych zwraca się uwagę na konieczność analizy nie tylko samej substancji, ale także jej czystości oraz ewentualnych pozostałości po procesie produkcji. Poznaj więc nieco więcej faktów na temat tych substancji, które można znaleźć w badaniach naukowych:

    1. PEG w kosmetykach może wywoływać reakcje alergiczne obejmujące cały organizm. Objawy mogą pojawić się nagle i obejmować pokrzywkę, obrzęk, świąd, duszność czy spadek ciśnienia. W ciężkich sytuacjach dochodzi do anafilaksji, która stanowi bezpośrednie zagrożenie życia. Nadwrażliwość na PEG jest trudna do rozpoznania, ponieważ jej symptomy mogą być mylone z innymi alergiami. U osób uczulonych nawet minimalna ekspozycja może wywołać reakcję. Z tego powodu unikanie kontaktu z tą substancją jest kluczowe w profilaktyce kolejnych, często silniejszych epizodów. 
    2. Osoby, które chcą całkowicie wyeliminować PEG z codziennego użytku, muszą liczyć się z tym, że jest to zadanie trudne. Substancja ta występuje nie tylko w kosmetykach, ale także w wielu lekach, suplementach, wyrobach medycznych i produktach higienicznych. Spotkać ją można w preparatach doustnych, wstrzykiwanych, maściach, czopkach, a nawet w opatrunkach. W formach o niższej masie cząsteczkowej obecna jest również w pastach do zębów, żelach pod prysznic czy płynach do płukania jamy ustnej. To oznacza, że unikanie PEG wymaga dokładnego czytania składów i świadomości, że może on kryć się pod różnymi nazwami. Brak takiej czujności może prowadzić do nieświadomej ekspozycji nawet wtedy, gdy zrezygnuje się z produktów oczywiście go zawierających. 
    3. Ciężkie reakcje alergiczne na PEG, takie jak anafilaksja, obserwuje się najczęściej po przyjęciu substancji drogą doustną. Wynika to z większej dawki oraz szybszej absorpcji przez przewód pokarmowy w porównaniu z ekspozycją skórną. W przypadku kosmetyków kontakt ze skórą zwykle skutkuje pokrzywką lub miejscowym zaczerwienieniem. Mimo że objawy skórne wydają się łagodniejsze, mogą stanowić pierwszy sygnał rozwijającej się nadwrażliwości. Zlekceważenie takich reakcji może prowadzić do wystąpienia poważniejszych epizodów przy kolejnym kontakcie z PEG w innej formie. Dlatego nawet pozornie niewinne zmiany skórne warto traktować poważnie i skonsultować z lekarzem. 

    Podsumowanie

    PEG sam w sobie nie jest „trucizną” ani składnikiem zakazanym, jednak – jak wiele substancji syntetycznych – budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście naturalnej pielęgnacji i możliwych zanieczyszczeń produkcyjnych. W kosmetykach wysokiej jakości, spełniających normy bezpieczeństwa, jego obecność nie stanowi realnego zagrożenia dla zdrowia większości użytkowników.

    Kluczem jest świadomość i umiejętność oceny kontekstu użycia – rodzaju produktu, kondycji skóry, składu całej formuły. PEG może być problematyczny przy skórze wrażliwej, w produktach niespłukiwanych lub w kosmetykach dziecięcych, ale nie każdy PEG w kremie czy szamponie oznacza ryzyko.

    Świadomy konsument to bezpieczniejszy konsument. Zamiast kierować się strachem lub modą na „clean beauty”, warto zrozumieć, czym naprawdę są PEG-i i kiedy ich unikanie ma sens – a kiedy to jedynie chemiczne nieporozumienie wynikające z uproszczonego przekazu marketingowego.

    PEG w kosmetykach faq - najczęściej zadawane pytania

    FAQ

    Czym jest glikol polietylenowy?

    Glikol polietylenowy (PEG) to syntetyczny polimer powstający w wyniku polimeryzacji tlenku etylenu. W przemyśle kosmetycznym pełni funkcję emulgatora, rozpuszczalnika i substancji nawilżającej, ułatwiając tworzenie stabilnych emulsji i poprawiając rozprowadzanie składników aktywnych. W składach kosmetyków występuje jako „PEG” z numerem określającym jego masę cząsteczkową (np. PEG-40).

    Czy PEG jest zakazany w UE?

    Nie. PEG-i są legalne i dopuszczone do stosowania w kosmetykach na terenie Unii Europejskiej, pod warunkiem spełnienia określonych norm czystości i bezpieczeństwa. Muszą być produkowane z odpowiednio oczyszczonych surowców i wolne od niedozwolonych zanieczyszczeń. Unia Europejska reguluje te kwestie w ramach rozporządzenia dotyczącego produktów kosmetycznych.

    Czy PEG przenika przez skórę do organizmu?

    W większości przypadków PEG-i nie przenikają głęboko do organizmu przez zdrową skórę. Ich wchłanianie może być większe, jeśli skóra jest uszkodzona lub bardzo cienka (np. u niemowląt). Dlatego ostrożność zalecana jest w przypadku preparatów na otwarte rany, skórę podrażnioną oraz w kosmetykach dla dzieci.

    Co oznacza numer przy nazwie PEG (np. PEG-100)?

    Liczba przy nazwie PEG odnosi się do średniej masy cząsteczkowej danej substancji. Im wyższa liczba, tym większa cząsteczka, a co za tym idzie – mniejsza zdolność penetracji skóry i inne właściwości fizykochemiczne (np. lepkość, rozpuszczalność). Przykładowo: PEG-6 jest cieczą o niskiej masie cząsteczkowej a PEG-100 to związek bardziej lepki, stosowany m.in. jako emulgator.

    Czy PEG może powodować raka?

    Nie ma dowodów na to, że sam PEG ma działanie rakotwórcze. Obawy związane z nowotworami wynikają głównie z możliwości zanieczyszczenia PEG-ów śladowymi ilościami 1,4-dioksanu i tlenku etylenu, które w wysokich dawkach mogą mieć działanie kancerogenne. Jednak PEG-i w kosmetykach dopuszczonych do sprzedaży są ściśle kontrolowane i usuwane w procesie oczyszczania, dzięki czemu gotowe produkty spełniają normy bezpieczeństwa.

    Zobacz także:

    Bibliografia:

    1. Sellaturay P, Nasser S, Ewan P. Polyethylene Glycol-Induced Systemic Allergic Reactions (Anaphylaxis). J Allergy Clin Immunol Pract. 2021 Feb;9(2):670-675. Link: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33011299/  
    2. Bianchi A, Bottau P, Calamelli E, Caimmi S, Crisafulli G, Franceschini F, Liotti L, Mori F, Paglialunga C, Saretta F, Tosca M, Cardinale F, Licari A, Miraglia Del Giudice M, Caffarelli C. Hypersensitivity to polyethylene glycol in adults and children: An emerging challenge. Acta Biomed. 2021 Nov 29;92(S7):e2021519. Link: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9431890/  
    3. Bruusgaard-Mouritsen MA, Johansen JD, Garvey LH. Clinical manifestations and impact on daily life of allergy to polyethylene glycol (PEG) in ten patients. Clin Exp Allergy. 2021 Mar;51(3):463-470. Link https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33394522/
    Monika Sejbuk - ekspert Biowen

    Monika Sejbuk

    Magister dietetyki

    Uwielbia pomagać zmieniać nawyki żywieniowe i tworzyć nowe- zdrowsze. Tworzy innowacyjne spojrzenie na zdrowy tryb życia, który nie jest restrykcyjny a przyjemny

    Komentarze

    Zostaw komentarz

    Pamiętaj, komentarze muszą zostać zatwierdzone, zanim zostaną opublikowane.